Informacje zawarte na stronie mogą zawierać treści reklamowe, które nie stanowią umowy ani nie są dokumentem informacyjnym wymaganym na mocy przepisów prawa, a także nie zawierają informacji wystarczających do podjęcia decyzji inwestycyjnej. Inwestowanie wiąże się z ryzykiem. Przed podjęciem decyzji inwestycyjnych zapoznaj się z prospektem informacyjnym funduszu zawierającym między innymi pełną listę ryzyk.

Bieżąca sytuacja na rynkach finansowych w kontekście wojny w Ukrainie

2 marca 2022

Na rynkach finansowych utrzymuje się podwyższona awersja do ryzyka i zmienność. W porównaniu do końcówki ubiegłego tygodnia jest jednak dużo spokojniej. Rynki w dalszym ciągu trawią ogłoszone przez weekend sankcje na rosyjski reżim, mające mocno uderzyć w tamtejszą gospodarkę. Więcej o tym pisaliśmy w naszym poniedziałkowym komentarzu tygodniowym.

Jeśli chodzi o zachowanie rynków akcji to od początku tygodnia jest stosunkowo spokojnie. Od piątkowego zamknięcia do ok. godz. 17 w środę 2.03 europejski STOXX 600 tracił ok. 1,7%, amerykański S&P jest niżej o ok. 1% a WIG w tym czasie z kolei zyskał ok. 2%. Można więc powiedzieć, że lokalny rynek zachowuje się wyjątkowo stabilnie. Najbardziej zyskują oczywiście spółki wydobywcze, surowcowe, firmy z sektora ropy i gazu oraz firmy energetyczne. Nie dziwi to, biorąc pod uwagę, że w skali globalnej prawdopodobnie głównym skutkiem wykluczenia Rosji z handlu międzynarodowego (niezależnie już od tego kiedy i jak wojna się zakończy) będzie przede wszystkim presja na koszty energii, gdyż Rosja jest jednym z największych na świecie producentów i eksporterów surowców energetycznych. Być może nastąpi też pewne przeorientowanie polityki klimatycznej UE i wolniejsze odchodzenie od węgla jako bazowego źródła prądu. W zarządzanych przez nas funduszach akcji staramy się działać spokojnie, nie wykonywać gwałtownych ruchów. Utrzymujemy podwyższony poziom gotówki, ale jednocześnie próbujemy zwiększać zaangażowanie w sektorach, które mogą naszym zdaniem w najbliższym czasie zyskiwać. Nie posiadamy żadnej ekspozycji na spółki rosyjskie a udział spółek ukraińskich (tych notowanych na GPW) jest niewielki i nie ma praktycznie żadnego wpływu na zachowanie się funduszu.

Wydaje się, że co najmniej do momentu np. podpisania porozumienia o zawieszeniu broni możemy oczekiwać utrzymywania się podwyższonej zmienności na rynkach finansowych, starających się na bieżąco dyskontować napływające informacje. W tym kontekście warto też przypomnieć nasz materiał z ubiegłego tygodnia pokazujący jak rynki historycznie zachowywały się w czasach kryzysu.

Należy też zwrócić uwagę na zachowanie się kursu złotego, który jest obecnie najsłabszy od 2009r. a kurs EUR/PLN osiągnął we wtorek poziom 4,80. Traciły także inne waluty naszego regionu (CZK i HUF). Znaczna skala deprecjacji złotego wywołała reakcję NBP. Najpierw opublikowano komunikat wskazujący na brak fundamentalnych powodów dla osłabienia, a następnie NBP zaczął interwencje na rynku sprzedając waluty. Na rynku obligacji skarbowych też spora zmienność. Od ubiegłego piątku rentowności 10-letnich obligacji skarbowych poruszają się w przedziale 3,95-4,15%. Z jednej strony obawy o globalny wzrost gospodarczy powodują spadki rentowności (czyli wzrost cen obligacji). Rynki przestały już np. wyceniać podwyżkę o 50pb na marcowym posiedzeniu FED. Ewentualne ograniczenie tempa zacieśniania przez banki centralne powinno wspierać ceny obligacji. Z drugiej strony wzrost cen surowców (głównie ropy i gazu) nie będzie ułatwiał walki z inflacją. Cena ropy przekroczyła już 105 USD za baryłkę i była najwyższa od 2014. W Polsce dodatkowym czynnikiem negatywnie oddziałującym na perspektywy cen obligacji może być wspomniana wyżej słaba złotówka.

Fundusze obligacji skarbowych utrzymują pewną ekspozycje na bezpieczne w obecnej sytuacji obligacje skarbowe krajów strefy Euro i USA. Jednocześnie podkreślamy brak w naszych funduszach obligacji skarbowych rosyjskich oraz ukraińskich. Ponadto w obecnej sytuacji fundusze utrzymują spory zapas gotówki.

Spadki cen obserwujemy w ostatnich dniach w segmencie obligacji zmiennokuponowych (serie WZ), gdzie ceny spadły od początku tygodnia o 0,1-0,6%. Poza tym, że są one na polskim rynku trzonem produktów dłużnych o niskim modelowym poziomie duration, stanowią także bufor płynnościowy w wielu funduszach inwestycyjnych. W okresach zwiększonej awersji do ryzyka i umorzeń w funduszach inwestycyjnych większa presja na pozyskanie gotówki przekłada się negatywnie na ceny obligacji w tym segmencie.

Na rynkach obligacji korporacyjnych sytuacja również się ustabilizowała w porównaniu z ubiegłym tygodniem, choć na europejskim rynku obligacji korporacyjnych nadal panują zmienne nastroje. O ile początek tygodnia był bardzo udany dla obligacji o ratingach inwestycyjnych, które korzystały z fali spadków rentowności obligacji skarbowych, to słabiej radziły sobie papiery o ratingu spekulacyjnym. Pomimo tego, że cały czas utrzymuje się podwyższona awersja do ryzyka, to widać jednak pewną poprawę i wyraźny wzrost popytu na niektóre przecenione wcześniej papiery.

Nasze fundusze obligacji korporacyjnych (jak również pozostałe posiadające dług korporacyjny) nie mają w portfelach żadnych obligacji emitentów rosyjskich czy ukraińskich.