ETF - Exchange Traded Fund
Atrakcyjne możliwości inwestycyjne na rynkach zagranicznych dają instrumenty zwane ETF-ami. Dla inwestorów indywidualnych, którzy poszukują możliwości zdywersyfikowania portfela inwestycji i chcą wykorzystywać okazje na rynkach globalnych jest to bardzo korzystna forma inwestowania. Niesamowity wzrost rynku ETF-ów i popularność wśród inwestorów wynikają z wielu zalet, jakie posiada ten instrument. Do głównych należą: niskie koszty zarządzania, niskie koszty transakcyjne oraz wysoka płynność.
Menu zawartości opracowania
Jest to skrót od pełnej nazwy: Exchange -Traded Fund, która oznacza fundusz, którego jednostki są notowane na giełdzie. ETF-y umożliwiają inwestowanie w indeksy giełdowe, indeksy obligacji oraz surowce i indeksy składające się z koszyka surowców. Rozwój rynku ETF-ów jest niezwykle dynamiczny i notuje przyrost o ponad 20% rocznie. Obecnie na świecie notowanych jest ponad dwa i pół tysiąca ETF-ów, które pozwalają inwestować na prawie wszystkich światowych rynkach. ETF-y są tworzone przez firmy inwestycyjne, tzw. sponsorów emisji. Sponsor określa cel inwestycyjny funduszu (najczęściej jest to replikowanie zachowania indeksu), a następnie poszukuje instytucji finansowych, które posiadają instrumenty wchodzące w skład tego indeksu. Instytucje deponują wymienione instrumenty i w zamian otrzymują jednostki ETF-u. Oczywiście zakup jednostek przez instytucje finansowe jest możliwy również za gotówkę lub inne papiery wartościowe.
Historia ETF-ów sięga początku lat dziewięćdziesiątych ubiegłego wieku, kiedy to w 1990 roku zostały utworzone pierwsze fundusze notowane na giełdzie w Toronto. Jednak dopiero obecne stulecie przyniosło dynamiczny rozwój tego rynku. Dość powiedzieć, że w roku 2000 notowane były 92 fundusze, o wartości aktywów 74 miliardów dolarów, a w lutym 2011 było już 2557 funduszy o kapitalizacji 1,4 biliona dolarów.
Wykres 1. Wzrost rynku ETF-ów
Żródło: Bloomberg, szacunki DM BZ WBK
Fundusze te zostały stworzone przez 140 firm i są notowane na 48 giełdach (dane na koniec lutego 2011). Do największych dostawców (providerów) funduszy pod względem kapitalizacji należą: iShares – 476 funduszy, o kapitalizacji 594 miliardów dolarów; State Street Global Advisors – 118 funduszy, 202 miliardy dolarów i Vanguard – 66 funduszy, 158 miliardów dolarów. (źródło: BlackRock) Największą reprezentację wśród wszystkich ETF-ów mają te inwestujące w akcje. Jest ich obecnie 1939, z kapitalizacją 1,1 biliona dolarów. Drugą grupę stanowią fundusze inwestujące w papiery dłużne – 400 funduszy z kapitalizacją 212 miliardów dolarów. Pozostałe ponad 200 ETF-ów za cel wybrało surowce, waluty lub inwestycje alternatywne. Wśród funduszy akcyjnych najwięcej jest dedykowanych rynkom rozwiniętym (1368 funduszy o kapitalizacji 816 miliardów dolarów), a szczególnie krajom Ameryki Północnej (590 funduszy o kapitalizacji 551 miliardów dolarów) i Europy (507 funduszy o kapitalizacji 133 miliardów dolarów).
Inwestorzy szybko odkryli, że inwestowanie poprzez ETF-y ma wiele zalet. Po pierwsze niskie koszty zarządzania. Większość firm zarządzających ETF-ami pobiera roczne opłaty w wysokości dziesiątych części procenta zgromadzonych aktywów. W porównaniu z aktywnie zarządzanymi funduszami akcyjnymi jest to bardzo atrakcyjny poziom kosztów. Większość otwartych funduszy inwestujących na rynkach akcji pobiera opłatę za zarządzanie przekraczającą 1% rocznie. W Polsce ta wartość jest jeszcze wyższa i przekracza 2%, a często sięga 4%. Dla przykładu największy i chyba najbardziej znany ETF - SPDR S&P 500 Index Fund pobiera opłatę w wysokości 0,09% rocznie. Jeżeli weźmiemy pod uwagę, że ponad połowa funduszy aktywnie zarządzanych nie pokonuje benchmarku, to dla inwestorów, którzy chcą uczestniczyć we wzroście rynku, nie licząc, że selekcja spółek da im ponadprzeciętne zyski, ETF-y są idealnym instrumentem.
Kolejna zaleta ETF-ów to niskie koszty transakcyjne. ETF-y są handlowane jak akcje. Nie ma pobieranych opłat manipulacyjnych, ani określonej minimalnej wielkości transakcji. Jedynie prowizja od transakcji, którą trzeba zapłacić pośrednikowi, jest kosztem ponoszonym przez inwestora. Tu warto wspomnieć o wysokiej płynności większości ETF-ów. Wymieniony tu SPDR S&P 500 Index Fund ma kapitalizację 95 miliardów dolarów i dzienny obrót przekraczający 130 milionów jednostek. Sumarycznie obrót ETF-ami w Stanach Zjednoczonych stanowi równowartość ponad 20% obrotu akcjami na tym rynku.
Inwestor, który zdecyduje się na wykorzystanie ETF-ów jako wehikułu inwestycyjnego, może skorzystać z zasady, że „Pieniądz nigdy nie śpi”. ETF-y są notowane na giełdach Azjatyckich, Europejskich i Amerykańskich. Często ten sam fundusz jest notowany na kilku giełdach. To pozwala inwestować przez całą dobę i szybko reagować na istotne wydarzenia. Ponieważ tytuły uczestnictwa są handlowane jak akcje, inwestor nie musi czekać z transakcją do rozliczenia sesji, jak ma to miejsce w przypadku TFI, ale może zrealizować zlecenie w dowolnym momencie, w czasie sesji giełdowej.Tabela 1. Przykładowe zestawienie funduszy o największej kapitalizacji:
Źródło: BlackRock, szacunki DM BZ WBK WBK
Następna przewaga inwestowania za pomocą ETF-ów, to możliwość dywersyfikacji inwestycji i wykorzystywania dobrej koniunktury na wybranych rynkach. Dobrym przykładem może być sytuacja, która miała miejsce od połowy grudnia ubiegłego roku, do połowy lutego roku bieżącego. W tym czasie Amerykański rynek akcji zyskał prawie 9% (zmiana mierzona dla głównego indeksu SP 500), a Giełda w Warszawie niecały procent (zmiana mierzona dla indeksu WIG-20). Zachowanie indeksów przedstawia Wykres 2.
Wykres 2. Zachowanie indeksów WIG-20 i SP 500
Żródło: Bloomberg, szacunki DM BZ WBK
Takich sytuacji, gdy jakiś rynek jest istotnie mocniejszy, albo zdecydowanie słabszy, w ostatnich latach można znaleźć wystarczająco wiele, by warto było szukać takich okazji. Dziś są indeksy akcyjne, które są w pobliżu swych historycznych maksimów (tak, jak brazylijska Bovespa), czyli odrobiły prawie wszystkie straty związane z ostatnim załamaniem rynków. Są też indeksy (jak francuski CAC 40), które nie odrobiły nawet połowy spadków. ETF-y dają możliwość inwestowania tam, gdzie sytuacja prezentuje się korzystniej.
Na zakończenie warto jeszcze podkreślić, że firmy tworzące ETF-y podlegają regulacjom typowym dla funduszy wspólnego inwestowania. Podlegają wiec takim samym rygorom i kontrolowane są przez te same instytucje, które dbają o przejrzystość całego regulowanego obrotu giełdowego.
Opracowanie:
Rafał Bogusławski
Analityk Techniczny
Opracowano na podstawie:
- ETF Landscape, Industry Highlights, February 2011- BlackRock,
- Celebrating 10 Years of ETFs in Europe – BlackRock.