Informacje o lekcji
Uczestnicy
Uczniowie w wieku 9 – 11 lat, od 15 do 24 osób
Cele warsztatu
- poznanie korzyści z porównywania cen w różnych sklepach
- nauka planowania zakupów
- dokonywanie oceny i wyboru cen produktów
- utrwalanie dodawania i odejmowania
- rozwijanie umiejętności rozumowania i wnioskowania
Złotówki i grosze
5 minut
Dino wyjął swoje oszczędności ze skarbonki i wybiera się na zakupy. Zanim to zrobi, pomóżmy mu policzyć jego pieniądze. Ale wcześniej uszeregujcie monety w kolejności od najmniejszej do największej wartości.
Zadanie 1
Więcej czy mniej niż złotówkę
5 minut
Dino szacuje, co może sobie kupić za kieszonkowe. Marzy o nowym długopisie, który widział wczoraj w sklepie papierniczym. Ale ma też ochotę na domek z zapałek naklejany na kartkę. To jest świetna zabawa. A co z ulubionym lizakiem? Dino chce wydać maksymalnie złotówkę. Które z przedmiotów mieszczą się w jego budżecie?
Zadanie 2
Sto pięćdziesiąt trzy za lizaka?
7 minut
Nawet Dino wie, że lizak może kosztować więcej niż złotówkę, ale żeby aż tyle? Czy zwierzak słusznie się złości? Uspokójmy go i wyjaśnijmy, o co chodzi z tą ceną.
Zadanie 3
Bliżej 3 czy bliżej 4?
3 minuty
Przechodząc obok cukierni, Dino dostrzegł donuta z polewą truskawkową. Ma na niego ogromną ochotę. Nie ma przy sobie portfela. Biegnie więc szybko do domu i zastanawia się, ile ma wziąć pieniędzy na ciastko. 3 zł? A może powinien wziąć 4 zł? Dino ma wątpliwości. Proszę, pomóżcie mu podjąć odpowiednią decyzję, dopóki jeszcze donut jest w sprzedaży.
Zadanie 4
Ile to kosztowało?
15 minut
Dino zrozumiał zapis ceny i teraz już wie, że warto zwracać uwagę na grosze. Wiadomo przecież, że mają one swoją wartość nabywczą, czyli można za nie coś kupić. Zwierzak planuje następne zakupy. Był już w supermarkecie rzucić okiem na ceny wybranych produktów. I nie uwierzycie – zapamiętał je! Sprawdźmy, ile Wy zapamiętaliście.
Zadanie 5
Kto ma więcej?
10 minut
Mama Finansiak planuje budżet domowy. Zmniejsza ilość cukru i słodyczy. To dla zdrowia, a poza tym: grosz do grosza, a będzie kokosza – podsumowała. Tymek zrobił zdziwioną minę. Synu, każdy pieniądz ma swoją wartość nabywczą i jeśli oszczędzamy pieniądze, to nawet z małych kwot uzbieramy dużą sumę – wyjaśniła mama. Dzieci zaczęły się przekomarzać, kto ma więcej w skarbonce.